Ściany pomalowane na biały kolor wciąż są na topie i mają swoje miejsce we współczesnej aranżacji wnętrz. Ich popularność utrzymuje się od dawna, gdyż stanowią one bardzo bezpieczną i klasyczną opcję. Do tego ściany są tak ważnym elementem estetycznym naszego mieszkania, że warto bardzo dobrze zastanowić się nad tym, jakie rozwiązania wybrać przy ich dekorowaniu – mogą bowiem fantastycznie ożywić nasze mieszkanie, a ich barwa może mieć wpływ na nasze samopoczucie. Co zatem wybrać?
Najbardziej ponadczasowa struktura, naturalna i najlepiej z odzysku – w zasadzie nigdy nie wychodzi z mody. Świetnie sprawdza się nie tylko w loftach, ale także jako motyw dekoracyjny np. na jednej ścianie w salonie, sypialni, czy też zamiast płytek w kuchni. Wnętrza wykończone cegłą stają się niezwykle klimatyczne i oryginalne. Bardziej zobowiązująca, ale wciąż pomysłowa, jest opcja pomalowania cegły na czarno lub na różowo. Jest to idealne rozwiązanie dla nowoczesnych oraz odważnych wnętrz i osób, które nie boją się kolorów i śmiałych decyzji. W marketach budowlanych możemy znaleźć gipsowe zamienniki, które umiejętnie ułożone i pomalowane wyglądają prawie tak jak prawdziwa cegła. Natomiast to czego zdecydowanie należy unikać to gotowe płytki, które składają się jakby z kilku połączonych cegiełek. Efekt na ścianie jest nienaturalny i pretensjonalny.
Współczesne trendy wystroju wnętrz nie boją się tapet, a nawet wręcz przeciwnie, mają one teraz swoisty renesans. Absolutnym hitem są tapety z motywem orientalnym – roślinnym i zwierzęcym. Świetnie także sprawdzają się pasy czy płynące linie, a ich dodatkowym atutem jest to, że mogą optycznie powiększyć pomieszczenie. Wybierając tapetę należy pamiętać, że jej wzorzystość wcale nas nie ogranicza i nie jest powiedziane, że inne dodatki, typu dywan czy zasłony, muszą być w jednolitym kolorze. Jednak ważna w tym wypadku jest spójność kolorystyczna. Decydując się na tapetę w konkretnych barwach, narzucamy tym samym sprecyzowaną gamę dla całego pomieszczenia i konsekwentnie musimy się jej trzymać.
Wydawać by się mogło, że najprostszym sposobem na ożywienie naszych wnętrz będzie pomalowanie ich za pomocą farb o wyrazistych odcieniach. Są to jednak tylko pozory, gdyż z kolorami trzeba być naprawdę ostrożnym – chociażby dlatego, że w zależności od rodzaju wybranego produktu, malowanie może wiązać się z kilkoma warstwami farby i gruntu.
Jak widać, wprowadzenie koloru i urozmaicenia do mieszkania nie jest takie trudne. Rynek oferuje mnóstwo opcji. Poza tymi, które opisaliśmy, wciąż modne są drewniane panele czy też betonowe płyty. Trzeba tylko wybrać styl, za którym chcemy podążać i konsekwentnie się go trzymać, a efekty przejdą nasze najśmielsze oczekiwania.