Czy przyjaźń pomiędzy alergikiem a psem jest skazana na niepowodzenie? Okazuje się, że niekoniecznie! Choć może się to wiązać z pewnymi wyzwaniami, istnieją sposoby, które pomogą Ci ograniczyć ilość alergenów w Twoim domu. Podpowiadamy, jak cieszyć się towarzystwem pupila, a jednocześnie minimalizować objawy alergii.
Radosne merdanie ogonem o poranku to widok, za który wielu z nas płaci podatek w postaci codziennych, wielokilometrowych spacerów, specjalistycznych karm czy wizyt u weterynarza. Wydaje się, że cena ta nie jest zbyt wysoka, bowiem według badania przeprowadzonego w połowie 2022 r. przez 3D Market na zlecenie marki Brit, w polskich domach żyje niemal 8 mln psów, a jak potwierdza 90% ankietowanych – przebywanie ze zwierzętami pozytywnie wpływa na ich komfort psychiczny. Nic więc dziwnego, że większość opiekunów jest zgodna w tym, że pies to członek rodziny.
Mimo komfortu psychicznego, jaki dają nam psy, ich codzienna obecność nie jest pisana każdemu. Może się niestety okazać, że towarzystwo futrzastych przyjaciół funduje Ci lub Twojej pocieszę serie negatywnych, fizycznych dolegliwości, np. nieustające kichanie, swędzenie, łzawienie oczu czy wysypkę. Co możesz zrobić, by ograniczyć ilość alergenów mieszkając z psem?
Według badania ECAP, alergia na zwierzęta w Polsce jest dość powszechna – 13,5% populacji wykazuje uczulenie na kota, a 9,7% reaguje na alergeny psa. Alergia występuje, gdy układ odpornościowy reaguje na białka znajdujące się w ślinie, moczu lub na naskórku psa. Co ważne, sierść jest przede wszystkim magazynem i nośnikiem alergenów, który bez problemu „przykleja się” do ścian, dywanów, odzieży czy pościeli.
Łatwość z jaką te alergeny są rozprzestrzeniane sprawia, że są one wszechobecne i przenikają nawet do takich miejsc jak szkoły, środki transportu, szpitale czy sklepy, gdzie zwierzęta zazwyczaj nie mają wstępu. Alergeny utrzymują się na różnych powierzchniach przez długi czas, nawet do kilku lat po tym, jak zwierzę opuści dane miejsce.
Małe zmiany przynoszą duży efekt. Już dziś niewielkim wkładem finansowym możesz przeprowadzić metamorfozę swojego domu. Od czego zacząć?
Po pierwsze – stwórz „bezpieczną strefę”. W domu alergika pomocne może być wyznaczenie miejsca, do którego nie będzie miał dostępu kot czy pies. Najlepiej sprawdzi się w tej roli sypialnia, w której alergik będzie mógł odpoczywać bez obaw o reakcje alergiczne.
Po drugie – zminimalizuj ilość bibelotów w swoim mieszkaniu, na których często osiada kurz czy sierść. I nie chodzi tu o pedantyczny minimalizm, a o niezagracanie przestrzeni. Zrezygnuj z niepotrzebnych tekstyliów. Być może warto zamienić zasłony na rolety? Rozważ również zasadność wykładzin, dywanów czy tapicerowanych mebli.
Po trzecie – postaw na antyalergiczną kołdrę, poduszki i pościel. Tego typu produkty posiadają specjalny materiał i wypełnienie, które zapewniają dobrą cyrkulację powietrza i minimalizują ryzyko osiadania kurzu, roztoczy czy sierści.
Po czwarte – częste porządki to klucz. W życiu alergika nie ma miejsca na piętrzące się warstwy kurzu na szafie czy sierść pod kanapą. Stosuj środki o właściwościach antystatycznych.
Po piąte – prania wykonuj regularnie, lecz wykorzystuj do tego łagodne środki czystości, bez agresywnych substancji chemicznych.
Po szóste – pielęgnacja psa lub wizyty u groomera – regularne mycie i szczotkowanie psa może pomóc w redukcji ilości sierści. Po wyszczotkowaniu możesz przetrzeć psa wilgotną szmatką z mikrofibry, która zbierze pozostałe włosy psa. Jeśli to dla Ciebie za dużo, możesz rozważyć wizyty u groomera.
Mitem jest stwierdzenie, że istnieją hipoalergiczne rasy psów czy kotów. Każdy pies może uczulać w innych sposób i nawet rasy bezwłose mogą powodować reakcje alergiczne. Jeśli marzysz o psie, przed adopcją zaopiekuj się tymczasowo psami różnych ras, płci i wielkości, dzięki temu dowiesz się, jak reaguje na nie Twój organizm.
Nowoczesne rozwiązania sprawdzą się nie tylko osobom poszukującym ledowego oświetlenia czy rolet wspinających się w górę wraz ze wschodem słońca. Również alergicy znajdą tam dla siebie kawałek tortu. Co pomoże zredukować ilość alergenów w domu?
To tylko kilka pomysłów, które pomogą Ci ograniczyć ilość alergenów w Twoim domu.
Pamiętaj! Zanim zdecydujesz się oddać swojego pupila, wybierz się do alergologa. Najważniejsze jest zrozumienie swoich alergii. Może się okazać, że problem leży gdzieś indziej, przykładowo winowajcą nie będzie Twój pies, a konkretny pyłek traw, który przynosi na sierści, gdy wracacie ze spaceru. W rzeczywistości wiele osób z alergiami nie zagrażającymi życiu może szczęśliwie mieszkać ze swoim futrzastym przyjacielem.
Zobacz też: Jak urządzić mieszkanie z myślą o psie?